Gospodarka

Gospodarka

Dynamika gospodarki Turcji to mieszanka nowoczesnego przemysłu i tradycyjnej agrokultury, który to sektor wciąż zatrudnia ponad 40% pracujących. Prywatyzacja w tzw. smali businessie osiągnęła już szczyty możliwości, ale najważniejsze podmioty gospodarcze, jak wielki przemysł, bankowość, transport i komunikacja, wciąż kontrolowane są przez państwo. Produkt narodowy brutto wzrasta od dłuższego czasu o 7% rocznie, ale niekiedy kryzysy polityczne potrafią go skutecznie obniżyć. Świadczy to o dużym wpływie polityki na gospodarkę. Państwowe przedsiębiorstwa gospodarcze (tzw. KIT-y) odgrywają ogromną rolę na rynku tureckim. Są to korporacje oparte na dotacjach, a przez to podatne na polityczne wpływy, w których szerzy się korupcja. Korporacje te obejmują m.in. rafinerie, elektryczność, wyroby tytoniowe i alkoholowe oraz cukrownie.

Podstawowym źródłem dochodów budżetowych są podatki, cła importowe oraz państwowe monopole. Od lat 40. ubiegłego wieku Turcja permanentnie przeżywa deficyt w handlu zagranicznym. Głównym przedmiotem eksportu są wciąż tekstylia i wyroby skórzane, potem tytoń, bawełna, cement, szkło, ceramika, owoce cytrusowe oraz orzechy laskowe i orzeszki ziemne.

Gospodarka turecka opiera się przede wszystkim na rolnictwie. Pod uprawą znajduje się prawie 30% obszaru Turcji. Większość rolników prowadzi średnie i małe gospodarstwa (do 8 ha). Główne produkty eksportowe z tego sektora to bawełna, tytoń, pszenica, owoce i orzechy laskowe. Również oliwki i herbata odgrywają w eksporcie niemałą rolę. Prawie połowa gruntów przeznaczona jest pod uprawę zbóż, najwięcej uprawia się pszenicy, której zbiory przekraczają rocznie 16 min ton. Turcja jest czołowym producentem tzw. sułtanek, czyli rodzynek, zajmując, w zależności od zbiorów, pierwsze lub drugie miejsce na świecie. Plantacje orzechów laskowych na wybrzeżu Morza Czarnego są największe na świecie, a uprawia się tam także orzechy włoskie i migdały.

W połowie lat 90. w przemyśle zatrudnione było 23% siły roboczej. Najważniejszą gałęzią jest przemysł wydobywczy, kopalnie węgla skupione są w okolicach Zonguldaku. Roczne wydobycie wynosi ok. 5 min ton, pokrywając 70% zapotrzebowania kraju. Turcja jest jednym z największych na świecie producentów rudy chromu, która jest głównym surowcem eksportowym. Przychody przekraczają rocznie 50 min USD. Występują tutaj też najbogatsze na świecie złoża wolframu. Od 1987 r. następuje powolna prywatyzacja sektorów państwowych, takich jak telekomunikacja czy przetwórstwo. Linie lotnicze zostały sprzedane w całości Skandynawom, co wywołało protesty partii przywiązanych do jednej z podstawowych idei Ataturka – etatyzmu. Bardzo ważną rolę w przemyśle tureckim odgrywa przemysł tekstylny i odzieżowy, o czym najlepiej powinni wiedzieć Polacy. Sektor ten zatrudnia prawie 30% siły roboczej. Jego udział w eksporcie przekracza rocznie 35%, chociaż ostatnio spada wobec zalewu rynku europejskiego przez tekstylia z Dalekiego Wschodu.

Istotną dziedziną gospodarki tureckiej jest od połowy lat 80. turystyka. Przynosi ona rocznie miliardy dolarów (4-5 mld), ale koniunktura w tym sektorze zależny od wielu czynników i jest bardzo wrażliwa. Kurdyjska walka o niepodległość czy trzęsienie ziemi potrafią skutecznie zahamować napływ turystów. Również ostatnie wydarzenia – wojna Stanów Zjednoczonych z Irakiem i związana z tym groźba zamachów terrorystycznych powodują, że ludzie niechętnie wybierają się w tamte regiony. W usługach turystycznych zatrudnione jest ponad 35% siły roboczej, co wymownie świadczy o jego wielkiej roli.